Sos bolognese zazwyczaj ląduje w towarzystwie makaronu. U
mnie dla odmiany czasami ląduje na cieście drożdżowym, tworząc treściwą pizze.
A jak pizza to wiadomo, że z dodatkami można kombinować na różne sposoby.
Jest to zdecydowanie polska wersja sernika - bo ciężka, ale
połączenie smaków jest tu bardzo zgrane. Upiekłam go drugi raz, ale tym razem
zmodyfikowałam lekko oryginalny przepis, zmniejszając ilość cukru w cieście
oraz masła w samej masie serowej. Wyszedł idealnie, a najlepszy jest na drugi dzień :)