Jak ją tylko
zobaczyłam od razu wiedziałam, że ją zrobię mimo, iż nie jestem wielkim
smakoszem tart przyrządzanych na słodko. W konsystencji jest dosyć zwarta, a w
smaku bardzo dobra, chociaż… jakbym miała przepis powtórzyć, to pewnie zamiast
lukru zrobiłabym wielką czapę z kremu np. budyniowego. Może wrzucicie ją na
listę Waszych świątecznych wypieków?
Składniki na kruche ciasto:
- 300 g mąki
- 200 g zimnego masła
- 100 g cukru
- 2 żółtka
- 1 jajko
- szczypta soli
Składniki na ciasto makowe:
- 40 g maku
- 2 łyżki gorącego mleka
- 125 g masła
- 80 g cukru pudru
- 2 łyżeczki drobno startej skórki z cytryny
- 1 łyżeczka ekstraktu lub aromatu cytrynowego
- 1 jajko
- 90 g mąki
- 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
Składniki na lukier:
- 200 g cukru pudru
- sok z połowy cytryny
- odrobina zimnej wody
Składniki na ciasto kruche. Umieścić w misce, masło
posiekać i szybko zagnieść. Uformować kulę, owinąć folią i schłodzić w lodówce
około 1h. Formę na tarte wysmarować masłem. Schłodzone ciasto rozwałkować cieniutko
i wyłożyć formę. Zostanie trochę ciasta, z którego upiekłam ciasteczka i
udekorowałam nimi tarte. Ciasto ponakłuwać widelcem, przykryć papierem do
pieczenia i obciążyć je wysypując fasolę.
Piec w temp. 200 stopni przez 10-12 minut,
po tym czasie zdjąć papier z fasolą i piec do lekkiego zrumienienia.
W czasie, gdy piecze się spód do tarty można
przygotować ciasto makowe. Mak dokładnie wymieszać z gorącym mlekiem i
odstawić. Utrzeć masło z cukrem pudrem,
skórką cytrynową i aromatem lub ekstraktem cytrynowym na puszystą masę. Następnie
wbić jajko i ucierać dalej przez kilka minut. Na koniec dodać mak i przesianą
mąkę razem z proszkiem do pieczenia. Wymieszać do połączenia się składników i wyłożyć
na podpieczony kruchy spód. Nie trzeba wyrównywać dokładnie ponieważ ciasto
lekko urośnie. Piec przez około 20 minut (do tzw. suchego patyczka).
Przygotować lukier. Mieszając dokładnie wszystkie
składniki. Gęstość lukru można regulować wodą/sokiem z cytryny jeśli chcemy by
był rzadszy lub cukrem pudrem by był gęstszy. Polukrować tarte jeszcze ciepłą. Ja swój lukier
zrobiłam z mniejszej ilości i bardziej rzadszy, żeby był efekt lekkiego
przyprószenia.
Smacznego!
Źródło: Słodka feeria
Prezentuje się fenomenalnie! Zdjęcia z góry urzekają :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna !!! :)
OdpowiedzUsuńfenomenalnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńAh ale pyszności :D zaraz pzychodzą na myśl nadchodzące święta :))
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą że krem byłby tu lepszym dodatkiem ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam makowe wypieki ! :)
Świetny pomysł. Choć pewnie też ten lukier zamieniłabym na coś innego, bo za nim nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuń