Już dawno chciałam je
upiec, a skoro nadarzyła się okazja to czemu, by nie pochrupać upiornych paluchów,
jednocześnie obgryzając im pazury?
Składniki (na ok.50 szt.):
- 3 szkl. mąki pszennej
- 250 g zimnego masła
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2/3 szkl. cukru pudru
- 1 jajko
- kilka kropli olejku waniliowego
Dodatkowo:
- przepołowione migdały*
- czerwony barwnik spożywczy w żelu
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, dodać cukier puder. Wrzucić
masło i posiekać. Dodać jajko i olejek i całość szybko zagnieść. Ciasto owinąć
folią i wstawić do lodówki na ok. 1h.
Schłodzone ciasto podzielić na mniejsze części i formować
małe wałeczki, podsypując odrobiną maki. Wałeczki powinny być nieco cieńsze niż
nasze palec. Uformować palce o dowolnej długości. Na koniec każdego z nich
wcisnąć połówkę migdała (jeśli dobrze wciśniemy migdał to po upieczeniu nie
powinien odpaść, jeśli jednak tak się stanie, po upieczeniu można przymocować je za pomocą dżemu) i zrobić nacięcia w
miejscach stawów.
Piec w temperaturze 180 stopni przez 10-15 min. do
zarumienienia. Po przestudzeniu ozdobić barwnikiem.
Smacznego!
Źródło: Internet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz