Gdyby ktoś spytał mnie o moje słodkie wspomnienie z
dzieciństwa, bez wahania odpowiem CUDACZEK!
Miodowe blaty przełożone niewielką ilością masy na bazie
kaszy manny, oblane sporą ilością polewy. Mama piekła nam to ciasto dosyć
często w prodiżu. Właściwie nie wiem skąd wzięła się nazwa dla tego ciasta, ale
to nie ważne, bo est przepyszne. Może jest trochę zabawy z pieczeniem
blatów, jednak warto! A sam wypiek smakuje lepiej z każdym kolejnym dniem.
Skusicie się?
Na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia, życzę wszystkim wiele radości, odpoczynku i wytchnienia od trudów codzienności, a w Nowym Roku spełnienia marzeń, zdrowia i wiele satysfakcji z własnych działań.
joduha. kuchenna
Skusicie się?
Na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia, życzę wszystkim wiele radości, odpoczynku i wytchnienia od trudów codzienności, a w Nowym Roku spełnienia marzeń, zdrowia i wiele satysfakcji z własnych działań.
joduha. kuchenna