Po długich rozmyślaniach, zakupiłam swój szynkowar. W przeciwieństwie do
czajenia się na zakup, dość szybko przyszła mi myśl na to, do czego go w
pierwszej kolejności użyję. Postawiłam na prostą mielonkę z łopatki z tego
przepisu. Dodałam od siebie dodatkowo odrobinę mieszanki ziół Małgosi.
Z lekko ponad 1 kg mięsa (ok. 1100 g) otrzymałam dokładnie 940 g pysznej i
bardzo aromatycznej wędliny. Rachunek jest bardzo prosty - ten zakup zwróci mi
się przy następnej wędliniarskiej produkcji :)
Jest pysznie!
Składniki:
- 1 kg łopatki wieprzowej
- 20 g soli peklowej
- 90 ml wody
- 2 łyżeczki żelatyny
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki mielonego pieprzu
- 1/3 łyżeczki majeranku
- 1/3 łyżeczki ziół Małgosi
- 1/2 łyżeczki cukru pudru
- szczypta gałki muszkatołowej
Dzień I
Łopatkę zmielić, dodać sól peklową i dokładnie wymieszać. Miskę z mięsem owinąć
folią spożywczą i odstawić do lodówki na 24h.
Dzień II
Mięso wyjąć z lodówki na min. godzinę przed dodaniem reszty składników, aby
uzyskało temperaturę pokojową.
Rozpuścić żelatynę w wodzie. Następie do mięsa dodać przeciśnięty czosnek, cukier
puder i przyprawy. Wlać rozpuszczoną
żelatynę i wyrobić ok. 5 minut, aż całość będzie się dobrze kleić. Woreczek
umieścić w szynkowarze i napełnić go masą mięsną dokładnie ubijając, aby
pozbawić ją niepotrzebnych pęcherzyków powietrza. Woreczek zawiązać, założyć
nasadkę ze sprężyną i zamknąć szynkowar. Wstawić całość do lodówki na kolejne
24h.
Dzień III
Min. 2 godziny przed przystąpieniem do parzenia, wyjąć szynkowar z lodówki i
pozostawić go w temperaturze pokojowej by się ocieplił.
Do garnka nalać wody, jej poziom powinien sięgać 2 cm powyżej poziomu mięsa
w szynkowarze. Wodę ogrzać do temperatury 80-85 stopni, włożyć szynkowar i
parzyć 2h. Za pomocą termometra należy pilnować temperatury wody między 80 a
85 stopni. Dodatkowo można sprawdzać co jakiś czas temperaturę mięsa, jeśli
osiągnie poziom 70 stopni to znaczy, że jest gotowe.
Po upływie 2 godzin wyjąć szynkowar z wody, odkręcić pokrywkę i wyjąć
sprężynę. Mięso pozostawić w pojemniku szynkowara i wystudzić do temperatury
pokojowej, następnie wstawić do lodówki na kilka godzin. Po tym czasie wyciągną z szynkowara worek z
mięsem (dla ułatwienia można szynkowar umieścić pod bieżącą zimną wodą na kilka
sekund), zdjąć woreczek i zajadać.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz