Mój
pierwszy chleb za zakwasie :)
Oczywiście
nie obyło się bez wpadek, najpierw na etapie hodowania zakwasu, potem w
ostatniej fazie pieczenia chleba, ale końcowy
efekt zaskoczył mnie bardzo i zmobilizował do dalszego eksperymentowania. Na
pierwszy odstrzał poszedł prosty chleb razowy ze słonecznikiem.
Składniki na ciasto właściwe:
- 4-5 dużych łyżek zakwasu żytniego
- 30 dag mąki żytniej razowej (typ 2000)
- 30 dag mąki pszennej luksusowej (typ 550)
- 500 – 600 ml ciepłej wody (ja dodałam 550 ml)
- 1 łyżka soli
- 10 dag pestek słonecznika
W misce wymieszać oba
rodzaje mąk i sól, dodać wodę, zakwas oraz słonecznik (zostawić trochę do
obsypania wierzchu chleba). Całość dokładnie wymieszać za pomocą łyżki, aby
wszystkie składniki się połączyły.
Keksówkę o wymiarach
35 x 12 cm (ja piekłam w dwóch mniejszych) wyłożyć papierem* do pieczenia i
przełożyć ciasto. Wyrównać zwilżoną ręką, wierzch obsypać pozostałymi pestkami
i docisnąć je lekko dłonią. Formę owinąć szczelnie folią spożywczą i odstawić
do wyrośnięcia. U mnie ciasto rosło ok. 4h.
Wstawić do nagrzanego
piekarnika (ja piekłam w 200 stopniach) na ok 1 -1,5 h w zależności jak wysoko
wyrosło ciasto. Mniej więcej ok. 1h od pieczenia należy chleb wyjąć formy i
wyciągnąć papier (jeśli chleb jest na tyle wypieczony, aby dało się to zrobić),
a następnie wstawić do piekarnika bochenek już bez formy i chwilę jeszcze podpiec.
Chleb będzie gotowy,
gdy po postukaniu w spód wyda głuchy odgłos.
* mój chleb piekł się krótko, ale niestety papier zdążył do niego przylgnąć na tyle mocno, że
miałam problemy z jego odklejeniem. W efekcie końcowym odkrajałam z każdej
kromki odrobinę skórki od spodu. Następnym razem po prostu odpuszczę sobie ten papier smarując formę tłuszczem i obsypując ją otrębami albo słonecznikiem.
Źródło: Przepisy na chleb
Piękny chlebuś:)
OdpowiedzUsuń