Tym razem dynia wylądowała w chałkowym wypieku i muszę przyznać, że to był strzał w
dziesiątkę. Leciutka, puszysta, aromatyczna, no i ten słoneczny kolor…. takie śniadania mogę jadać codziennie :)
Składniki (na 2 średniej wielkości chałki):
- 3 szkl. mąki pszennej
- 1/2 szkl. puree z dyni
- 1/2 szkl. mleka
- 4 łyżki roztopionego masła
- 1 jajko
- 25 g świeżych drożdży
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/4 szkl. cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub pomarańczy
Dodatkowo:
- 1 jajko do posmarowania chałki
Z drożdży zrobić rozczyn (wymieszać drożdże + 2 łyżki mąki +
łyżeczka cukru + mleko). Odstawić do wyrośnięcia. W misce przesiać resztę maki,
dodać pozostałe składniki oraz wyrośnięty rozczyn. Wyrobić gładkie ciasto
(ciasto może się lekko kleić). Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na
ok. 1 godzinę, aż ciasto podwoi swoją objętość.
Po tym czasie ciasto jeszcze raz szybko wyrobić. Podzielić
na 4 równe części i z każdej z nich uformować wałeczki. Zapleść z nich
warkocz. Chałkę przykryć i odstawić do napuszenia (ok. 30 min). Przed
pieczeniem chałkę posmarować rozbełtanym jajkiem i posypać np. sezamem, makiem
lub kruszonką.
Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni przez
ok. 20-25 min.
Smacznego!
Właśnie wcinam. Na gorąco z masłem jest boska!
OdpowiedzUsuńcieszy mnie to bardzo :)
Usuńpozdrawiam!